Strony

piątek, 16 maja 2008

Przeczytane...

Desmond Seward "Mnisi Wojny. Krótka historia zakonów rycerskich".

Następna książka z połkniętych w tym miesiącu. Po raz kolejny tytuł powoduje, że nie trzeba opisywać treści.
Jednak w tym przypadku mamy do czynienia z czymś wykraczającym poza ramy średniowiecza, krucjat i nieszczęsnych Templariuszy, gdyż autor wziął pod pióro cały przekrój dziejów - aż do czasów współczesnych.
I trzeba mu przyznać, że zrobił to bardzo sprawnie.
Styl oscyluje między pracą naukową a opowieścią, więc nie męczy czytelnika a robi mu ochotę na więcej. Aż korci, żeby po skończeniu "Mnichów wojny" sięgnąć po bardziej szczegółowe monografie poszczególnych zakonów.
In plus należy też policzyć, że autor opisuje również mniej znane w Polsce zakony - związane z hiszpańską Rekonkwistą. No i "ciągnie" historie do czasów współczesnych.

Warto zapoznać się z tą pozycją (zwłaszcza, że jest to wydanie poprawione - w pierwszym roiło się od błędów...)

8/10

Brak komentarzy: