Strony

czwartek, 15 maja 2008

Przeczytane...

Piotr Marczak "Wojny husyckie".

Wizyta w taniej księgarni zaowocowała kolejnym nabytkiem. Już przeczytanym.

Przeczytanym bardzo szybko bo i książeczka wyjątkowo mikra - bardziej przypomina broszurę niźli normalne wydawnictwo (jak i cała seria "W kręgu średniowiecza").

Autor, zgodnie z tytułem, opisuje dzieje XV-wiecznych Czech i działań wojennych związanych z herezją Jana Husa.
Wszystko ładnie-pięknie ale jakoś tak... wszystko po łebkach (co i nie dziwi przy takiej objętości - 128 stron, formatu zeszytowego).
Opis życia i doktryn Husa - w skrócie, opis wojsk i uzbrojenia - bez szczegółów ale za to z kiepskimi obrazkami, opisy bitew i ruchów armii - bez rozmachu.
No i bez mapek - co irytuje...

Za kilka złotych na wyprzedaży można zakupić, ale gdybym miał na to wydać ponad 20 zł. to chyba bym się zirytował. Przeczytać też warto, ale zbyt wiele się z tego wydawnictwa nie wyniesie - ot taki wstęp do wstępu wojen husyckich... (o których na polskim rynku, mimo sukcesu Sapkowskiego, niewiele się znajdzie...).

4/10

Brak komentarzy: