Brodnica (1/8)

To był dłuuuuugi weekend, trwający całe dwa dni...

8 lokacji w niespełna 38 godzin. Śladami historii Ziemi Brodnickiej, Dobrzyńskiej i Toruńskiej.

Fantastyczna wycieczka - męcząca dla ciała ale regenerująca dla duszy.

A teraz po kolei:

Pierwszym etapem podróży była Brodnica - urokliwe miasteczko nad Drwęcą, w którym warto się zatrzymać, coby obejrzeć kilka miejsc:

Już na starcie zaczęło się od sympatycznego spotkania z Panią z miejscowej (czynnej!) Informacji Turystycznej, która dysponowała darmowymi przewodnikami i dobrym słowem ;-)

I zaczęliśmy zwiedzanie:

1. Pałac Anny Wazówny (sam w sobie niezbyt urodziwy) z pomnikiem fundatorki:

2. Zamek (a właściwie ruina z wieżą i piwnicami, w których umieszczono wystawę historyczną):

Na wieżę można wejść - a widok z niej taki:

3. XIII/XIV wieczny Kościół Farny p.w. św. Katarzyny:



4. Brama Chełmińska - jedna z najokazalszych i najlepiej zachowanych w Polsce bram z czasów krzyżackich:



5. Rynek z pozostałością XIV-wiecznego Ratusza, przedziwnie "doklejoną" do kamienicy:


6. Wieża Bramy Mazurskiej:

powyższemu zdjęciu polecam się przyjrzeć uważnie - nie wiem kto na to pozwolił, ale w wieżę wmurowany jest bankomat /sic!/

Miasteczko przyjemne - i obejrzeć jest co i zjeść gdzie. A to dopiero pierwszy postój...

C.D.N.