Jeszcze jeden widok z ubiegłego weekendu...
W Nowym Mieście nad Pilicą znajduje się późnobarokowo-klasycystyczny pałac z XVIII wieku otoczony pięknym parkiem.
Kolejny widok, przy którym nóż się w kieszeni otwiera...
Właścicielem pałacu jest gmina, ostatni remont wykonano przed 1989 rokiem i... na tym koniec. Miejsce jest martwe i postępuje jego rozkład. Budynek jest ledwie zabezpieczony, pobazgrany i kompletnie niewykorzystany. I sypie się w oczach...
Pozostaje w człowieku kilka pytań, wśród których są dwa najważniejsze: "Dlaczego?" i "Gdzie, do jasnej cholery, jest konserwator zabytków?"...
Ehhh... Mogłoby być tam tak ładnie...
A to Polska właśnie...
W Nowym Mieście nad Pilicą znajduje się późnobarokowo-klasycystyczny pałac z XVIII wieku otoczony pięknym parkiem.
Kolejny widok, przy którym nóż się w kieszeni otwiera...
Właścicielem pałacu jest gmina, ostatni remont wykonano przed 1989 rokiem i... na tym koniec. Miejsce jest martwe i postępuje jego rozkład. Budynek jest ledwie zabezpieczony, pobazgrany i kompletnie niewykorzystany. I sypie się w oczach...
Pozostaje w człowieku kilka pytań, wśród których są dwa najważniejsze: "Dlaczego?" i "Gdzie, do jasnej cholery, jest konserwator zabytków?"...
Ehhh... Mogłoby być tam tak ładnie...
A to Polska właśnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz